Teambuilding szansą dla Twojego zespołu - wywiad z Jakubem B. Bączkiem
Maciej Chabowski   
piątek, 06 maja 2011 13:12

Integracja pracowników to w dzisiejszych czasach jedno z istotniejszych zagadnień mających realny wpływ na efektywność firmy. Nic więc dziwnego w tym, że inwestuję w nią coraz większa ilość polskich menedżerów. Jak każda inwestycja, także tego typu wydarzenie powinno się jednak zwrócić i pomóc w realizacji celów biznesowych stawianych przed zespołem. O znaczeniu integracji i teambuildingu w budowaniu relacji i motywacji pracowników Maciej Chabowski rozmawiał z Autorem książki „Psychologia eventów” – Jakubem B. Bączkiem.

Maciej Chabowski: „Psychologia eventów” to tytuł Pańskiej nowej książki. Skąd pomysł na wyodrębnienie takiego obszaru tematycznego? Dlaczego akurat PSYCHOLOGIA eventów, a nie na przykład „Organizacja i logistyka eventów”?

Jakub B. Bączek: Psychologia to nauka, która bardzo obszernie opisuje procesy występujące na eventach. Pomysł na książkę wziął się z potrzeby. Sam, jako początkujący eventowiec szukałem jakichkolwiek publikacji w tym zakresie, ale bezskutecznie. Doświadczenia czerpałem więc za granicą, a przy okazji, kolekcjonowałem publikacje na temat eventów, najczęściej w języku angielskim, ale także po niemiecku, czesku, włosku, słowacku a nawet chorwacku. W końcu, nazbierało się tak wiele materiału, a ja miałem już na tyle duże doświadczenie w organizacji imprez, że powstała ta książka. Inną sprawą jest, że psychologia zawsze mnie fascynowała – połączyłem więc to, co mnie interesuje, z tym, co robię na co dzień.

M.Ch.: A eventy to…?

J.B.B.: Eventy to wydarzenia dla ludzi przy czym istotnym ich składnikiem jest wyjątkowość. Akcje takie, przy nakładzie określonego budżetu i pracy ludzkiej, mają dostarczać przeżyć i emocji, będących celem organizatora. Najczęściej cele te mają znaczenie w aspekcie marketingowym, PR-owym, politycznym, społecznym, rekreacyjnym, kulturalnym, dobroczynnym lub psychologicznym.

M.Ch.: Jakie rodzaje eventów wyodrębniamy i czym się one od siebie różnią?

J.B.B.: Z klasyfikacją eventów jest w Europie problem. Generalnie, ktokolwiek się podejmie wyodrębnienia rodzajów eventów, zrobi to zapewne inaczej niż poprzednicy. Dla mnie najprostszym podziałem było zawsze rozróżnienie eventów ze względu na odbiorców – od tego zresztą zaczynają się rozmowy z podmiotami zlecającymi event. Dzielę więc akcje na te, które odbywają się dla dzieci, te dla młodzieży i w końcu te dla dorosłych, ale dodaję jeszcze do swojej klasyfikacji eventy masowe i eventy dedykowane. W książce „Psychologia eventów” podaję liczne przykłady związane z tą klasyfikacją.

M.Ch.: Podczas urlopu spędzanego w ośrodkach wczasowych wiele osób korzysta z oferty animatorów czasu wolnego odnajdując w tym ciekawy sposób na chwilę rozrywki, relaksu czy zdrowego wysiłku. Animacja czasu wolnego to działania różniące się od tego, co oferują nam firmy eventowe zorientowane na klientów biznesowych. Jakie widzi Pan możliwości zastosowania animacji czasu wolnego podczas wyjazdów grup typowo biznesowych?

J.B.B.: Tak naprawdę to te dwie branże bardzo się ze sobą splatają w ostatnich latach. Obecnie coraz bardziej widoczny jest na świecie trend do podnoszenia wagi czynnika ludzkiego na eventach. O ile kiedyś najważniejsze było otoczenie (techniczne, przyrodnicze, logistyczne), to teraz rynek idzie bardziej w kierunku zapewnienia doskonałej kadry – konferansjerów, aktorów, moderatorów i właśnie animatorów czasu wolnego. Animacja staje się częścią eventów i widać już, że ten kierunek będzie się umacniał.

M.Ch.: Kiedy zatem animacja czasu wolnego, kiedy wyjazd integracyjny, a kiedy event teambuildingowy?

J.B.B.: O, to jest już zależne od potrzeb klienta. W hotelach najlepiej sprawdza się stała, całotygodniowa animacja czasu wolnego. Pozwala zwiększyć konkurencyjność hotelu, zwiększa liczbę osób wracających co roku, zwiększa sprzedaż barów, restauracji i dyskotek hotelowych czy w końcu buduje wizerunek i przyczynia się do rozwoju marketingu szeptanego. Wyjazdy integracyjne to z kolei dobry pomysł dla firm. Zmniejszają koszty fluktuacji pracowników, zwiększają lojalność i zaangażowanie, budując przy tym przyjazny wizerunek firmy. Warto też zaznaczyć, że tego typu wyjazdy zmniejszają ilość wypadków i oszustw, motywują do wysiłku i solidności. Są wreszcie teambuildingi które polecam firmom, szkołom i instytucjom w przypadku gdy grupa jest niespójna, zdemotywowana i nie odnosi sukcesów od dłuższego czasu itp. Teambuilding doskonale nadaje się również na okres po restrukturyzacji firmy, fuzji czy też masowych zwolnieniach. Każda z tych form może być doskonałym narzędziem biznesowym, ale musi trafić w ręce specjalistów. Intuicyjne podejście i zlecenia tego typu akcji pracownikom działów HR czy też marketingowcom może przynieść więcej szkody niż korzyści.



 

Partnerzy

Psychologia Społeczna Grupa Trenerska SkillsDesigners
PTTB Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne